Zwykliśmy myśleć, że błąd powstaje, gdy myśl nasza nie może zgodzić się ze swym rzekomym przedmiotem. Ale oczywiście nie możemy umieścić się w położeniu zewnętrznego obserwatora, poza stosunkiem podmiot-przedmiot, w położeniu obserwatora, który może wiedzieć, czy myśl zgadza się, czy nie zgadza ze swym przedmiotem. Namysł nad tym faktem może prowadzić do sceptycyzmu.
Ale jest rzeczą jasną, że potrafimy rozpoznawać błąd. Nie tylko możemy wypowiadać błędne sądy, lecz możemy również wiedzieć, że je wypowiedzieliśmy. A dalszy namysł pokazuje, że prawda i fałsz mają znaczenie jedynie w odniesieniu do zupełnego systemu prawdy, który musi być uobecniony w absolutnej myśli.
Frederick Copleston – Idealizm w Ameryce. Filozofia Royce’a