Przede wszystkim buddyzm uznaje wszystkie przedmioty i zjawiska za puste czy inaczej – pozbawione duszy. Koncepcja ta doskonale odnosi się do materii w rozumieniu współczesnej nauki. Wszystkie obiekty materialne zbudowane są z mnóstwa subatomowych cząsteczek, które znajdują się w stanie nieustannych przemian. Mimo iż fizyka określa pewne naturane właściwości tych cząsteczek (masę czy ładunek), są one tak podstawowe i niedostępne naszej bezpośredniej percepcji, że najbardziej logiczne wydaje się postrzegać materię jako rzecz pozbawioną duszy. To sprawiło, że wielu ludzi rozwinęło głębokie poczucie kosmicznego wyobcowania i bezsensu. Tak też fizyk Steven Weinberg ubolewał, że:
Im bardziej wszechświat wydaje się zrozumiały,
tym bardziej wydaje się bezużyteczny.
Richard L. Thompson – Umysł w buddyzmie.
Maja. Świat jako rzeczywistość wirtualna