Wszystkie rzeczy w naturze mają swój koniec; najpiękniejsze i najdoskonalsze z nich są najbardziej znikome, nad czym zgodnie boleją filozofowie i poeci. Dlaczegóżby z człowiekiem miało być inaczej? Ale dlaczegóżby też nie mogło być inaczej?
Uczucia i myśli nie tylko różnią się od tego, co zwiemy martwą materią, lecz są jej biegunowo przeciwne. Wnioski co do ducha, oparte na analogii z materią, bardzo małą lub żadnej nie mają wartości. Wszelka materia, odłączona od wrażeń istot czujących, ma jedynie hipotetyczne i niesubstancjalne istnienie; jest ona tylko przypuszczeniem dla objaśnienia naszych uczuć. Duch, ze stanowiska filozoficznego, jest jedyną rzeczywistością, którą udowodnić możemy, i między nim a innymi rzeczywistościami, żadnej analogii odnaleźć nie podobna.
John Stuart Mill – Studia nad religią